NAJCZĘSTSZY POWÓD PROBLEMÓW NASZYCH KLIENTÓW

Artykuł zawiera

Patrząc obiektywnie na wszystkie sprawy prowadzone podczas mojej już 18 letniej praktyki prawnika, można z całą stanowczością stwierdzić, iż większość klientów sama pakuje się w swoje problemy i to na własne życzenie.

Powód jest tak prozaiczny, że wręcz śmieszny, a jest nim …………NIEODBIERANIE KORESPONDENCJI!

Jest to najczęstsze przewinienie klientów, którzy uciekają od problemów. Klienci uważają, że problemy same znikną, kiedy nie będą na nie patrzeć i udawać, że o nich nie wiedzą, bo przecież nic nie otrzymali! O naiwności…!.

Właśnie takim sposobem wpędzają się w jeszcze większe kłopoty.

Bo przecież, czy nie łatwiej byłoby, gdybyśmy odebrali od naszego wierzyciela wezwanie do zapłaty i poza sądem zawarli ugodę co do spłaty? Moglibyśmy wtedy zaoszczędzić kilka tysięcy złotych kosztów sądowych!

Czy jednak nie byłoby lepiej odebrać list z Sądu Cywilnego, odpowiedzieć na pismo i dogadywać się z wierzycielem na etapie postępowania sądowego? Można przecież wtedy wynegocjować umorzenie części zobowiązań i sumarycznie częściowe oddłużenie, nie mówiąc o uniknięciu komornika!

Czy nie byłoby też lepiej odebrać list z Sądu Karnego, złożyć sprzeciw od nałożonej kary i negocjować na etapie postępowania sądowego o umorzenie postępowania? Mogłoby to uchronić od karalności i zniweczeniu szans na zdobycie wymarzonej pracy np. w służbach mundurowych!

Oczywiście, że odpowiedź jest we wszystkich przypadkach twierdząca. Trzeba mieć jednak w sobie odwagę zmierzyć się z własnymi strachami, które przy wsparciu prawnika, nie mają już takich wielkich zębów 🙂 .

Życzę wszystkim takiej właśnie odwagi.

Udostępnij artykuł

Facebook
Twitter
LinkedIn
WhatsApp
Wioletta Szewczak
Wioletta Szewczak
Adwokat

Masz pytanie – napisz do mnie

Podobne artykuły

Skip to content